środa, 20 kwietnia 2016

"Piknik Robimisiów", czyli zabawa inspirowana książką.




Jakiś czas temu wypożyczyliśmy z Piotrusiem z biblioteki Robimisie Agaty Królak :-) Nie wiedziałam, czy synkowi spodoba się ta pozycja, czy nie będzie dla niego nudna, bo synek lubi jak w książkach dzieje się ;-) Jednak ponieważ mnie się ogromnie spodobała, pomyślałam, że wezmę - najwyżej sama będę oglądać ;-D

Robimisie Agata Królak
Wydawnictwo Dwie Siostry
Warszawa 2013



Bardzo się ucieszyłam kiedy Piotruś sam przyniósł mi Robimisie, zaczęliśmy oglądać i opowiadać :-) Książka uczy zawodów, na każdej stronie jest miś i misia, miś rolnik, kominiarz, fryzjer, pływaczka, tancerka, malarka. Bardzo ciekawie pokazane są atrybuty poszczególnych zawodów: krawcowa ma nożyczki, okulary, igłę a kominiarz czarny mundur, cylinder oraz szczotkę do czyszczenia komina. 

Ilustracje są bardzo proste, wesołe, kolorowe. Wydaje się jakby ktoś po prostu wziął ołówek i narysował takiego misia odręcznie. Tak mi się spodobał styl rysunków, że zaczęliśmy sobie z Piotrusiem rysować na dużym papierze misie.








Zrobiłam też synkowi teatrzyk, bardzo prosty z pudełka po butach, tutaj znalazłam instrukcje jak taki wykonać, choć zrobiłam go trochę prościej. W bocznej ściance pudełka wycięłam poziome otwory na patyczki drewniane przy pomocy nożyka do tapet. Dno wykleiłam pejzażem, wyciętym z kolorowego papieru. Przykrywkę wycięłąm tak aby powstał rodzaj ramy. Na papierze technicznym narysowałam Robimisie, niektórym przykleiłam czapeczki i za pomocą kleju magic i taśmy samoprzylepnej przykleiłam wycięte z papieru misie do patyczków. Przykleiłam też trawkę z zielonego papieru. W ten oto prosty sposób powstał mini teatrzyk pod tytułem "Piknik Robimisiów".  

Piotrusiowi bardzo spodobał się teatrzyk i tylko słyszałam "opowiedz" i "opowiedz" :-) Zabawa przednia i gorąco polecamy! Postacie mogą być oczywiście dowolne! ;-)








Kilka Robimisiów wymyśliłam sama, wiecie które?

Post powstał w ramach 4 edycji projektu Przygody z książką.



12 komentarzy:

  1. Misia z piłką, z tortem i kucharza :-) Supet zabawa. Musimy z Różyczą zrobić taki teatrzyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Teatrzyk polecam koniecznie, jest prosty w wykonaniu, wystarczy pudełko po butach :-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem czy ja taka kreatywna.. ;-) czasem zdarzy mi się coś fajnego wykonać. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. A książki nie znaliśmy, do zapoznania z zawodami fajna sprawa, i fajnie, że tak twórczo ją wykorzystaliście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej też nie znałam tej książki, ale jest przesympatyczna :-)

      Usuń
  4. Sympatycznie. Pomysł na teatrzyk kupiony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się cieszę! Gdy znalazłam w internecie tutorial jak wykonać taki teatrzyk prostym sposobem pomyślałam, że koniecznie muszę taki zrobić synkowi :-)

      Usuń
  5. Ależ z Was pracowite misie! My książkę też mamy, ale nie cieszy się takim powodzeniem..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dzieci lubią różne książki. Dla każdego coś innego ;-) Pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń
  6. Książka bardzo fajna, a Wasz teatrzyk przepiękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń